Monday 13 February 2012

fashion relacja z 54th Grammy Awards

Dzisiaj cieszymy się szczęściem Adele, ponieważ wczoraj wygrała sześć nagród Grammy - Nagranie Roku, Piosenka Roku, Album Roku, Najlepszy Pop Występ Solo, Najlepszy Pop Album Wokalny. Szczęśliwy może też być Kanye West, który otrzymał trzy nagrody. Szczegóły znajdziecie tutaj: click! , a ja przechodzę do spraw najważniejszych - komentarza strojów gwiazd.


Adele schudła po operacji i to niestety widać. Niestety, bo według mnie do jej urody pasują nadprogramowe kilogramy i z nimi wygląda najlepiej. Aczkolwiek na wczorajszą uroczystość wybrała połyskującą, czarną sukienkę, która nie odbiegała krojem od tych, które zakłada na koncerty. Wyglądała oczywiście olśniewająco.



Alicia Keys zrobiła sobie niewyobrażalną krzywdę łącząc buty z paskami w kostkach z ołówkową sukienką do kolan. Jej łydki wydają się masywne, nogi krótkie. I niestety nie ratuje tego nawet piękny, złoty dekolt. 



Carrie Underwood olśniewała. Ta biała sukienka jest po prostu świetna, a zestawiona z czarną kopertówką, skromną fryzurą i delikatnym makijażem daje Carrie tytuł najlepiej ubranej gwiazdy na imprezie.



Esperanza Spalding - następna gwiazda, której strojem byłam miło zaskoczona. Jej sukienka jest najbardziej oryginalna ze wszystkich, wyłamuje się ze schematu sukni wieczorowych, a równocześnie jest elegancka i podkreśla piękny odcień skóry Esperanzy. Duży plus za nienachalną biżuterię i proste buty.



Lubię Fergie, ale... co to ma być? Metr bieżący koronki narzucony na bieliznę babci? A może letnie pareo? Nie wiem, ale wygląda okropnie.



A oto Jessie J w stylowej, lustrzanej sukience. Wygląda nowocześnie i elegancko, nie mam zastrzeżeń, aczkolwiek niczym tutaj nie zaskakuje.



Katy Perry wygląda, jakby nie założyła stanika, a jej biust zanadto ulegał sile grawitacji. Jak normalnie lubię pastelowe kolory, tak tutaj baby blue w połączeniu z nierówną fakturą sukni przypomina trochę frotowy szlafrok. I jeszcze te granatowe włosy z odrostami i fryzurą na Johny'ego Bravo... 



Jest dobrze, po Kelly Osbourne spodziewałabym się czegoś o wiele gorszego. Kolor włosów podoba mi się bardzo, a do sukienki nie mam zastrzeżeń - ładnie eksponuje kształtny biust Kelly, a maskuje ewentualne niedoskonałości (wnioskuję po tym, że ich nie dostrzegam). Generalnie, na plus.



O sukience Kelly Rowland szczerze mogę powiedzieć, że jest piękna. Zupełnie nie w moim stylu - przed założeniem takiej zapierałabym się rękami i nogami - ale na Kelly wygląda przepięknie i elegancko.



Nie wiem, co Nicki Minaj chciała osiągnąć przez ten strój. Nie rozumiem zamysłu, pomysłu, idei, motywu, NICZEGO związanego z tą sukienką, dlatego nie komentuję. Może po prostu jestem za głupia, żeby zrozumieć jakiś głębszy sens?



Przykro to mówić, ale Paris Hilton miała na sobie jedną z ładniejszych sukienek Grammy 2012. Troszeczkę przypominała suknię ślubną, ale pionowa aplikacja ciągnąca się przez cały przód sukienki przełamywała ten ślubny tiul u dołu. 



Przepraszam wszystkich fanów Rihanny, ale dla mnie ta sukienka jest beznadziejna. Wygląda tandetnie i spłaszcza biust. Jedyne, co w tym outficie mi się podoba, to bransoletka.
(Warto zauważyć, że Rihanna ma na sobie te same buty, co Alicia Keys. Czyżby wpadka?)



Na koniec Taylor Swift w cielistej sukience, w której trudno rozróżnić ciało od materiału. U dołu możemy przyuważyć jakieś greckie wzory, które są tutaj trochę ni w pięść, ni w oko, ale nie jest źle. Chociaż Taylor miewała lepsze stylizacje.


STYLIŚCI, CO SIĘ Z WAMI STAŁO? Dlaczego zrobiliście swoim klientom taki przykry prezent na Grammy? Nooo, ogarnijcie się. Proszę.


~wszystkie zdjęcia stąd - click





Eppy


1 comment:

  1. Totalnie sie z tym wszystkim zgadzam! Nicki Minaj i Katy Perry zdecydowanie wygraly Grammy pt. "Najgorszy stroj" Pozdrawiam, morphineprincess.blog.onet.pl

    ReplyDelete